Czy wiecie, że chaty ozdobione motywami kwiatowymi rozsławiły leżące w Małopolsce Zalipie? Zalipie tętni przeszło 100-letnią tradycją zdobienia i malowania wiejskich zagród. Według przewodnika po Zalipiu do “malowanej wsi” każdego dnia przyjeżdżają turyści, aby odkrywać tajemnice artystyczne lokalnej społeczności i historię ich przodków. Nie znajdziemy w Zalipiu zaplecza hotelowego i gastronomicznego stworzonego pod masową turystykę. Poznamy za to ludzi, którzy przybliżą nam tradycję malowania swoich domostw i pozwolą chłonąć codzienność tej wyjątkowej “malowanej wsi”. Według niektórych Zalipie to najpiękniejsza wieś w Polsce, według innych miejsce warte uwagi, jednak nieco przereklamowane. Są też tacy, którzy Zalipie opuszczają rozczarowani. Co sprawia, że Zalipie wzbudza tak wiele emocji?
Zalipie – sadza, “packi”, motywy kwiatowe
Tradycja malowania zalipiańskich domów narodziła się pod koniec XIX wieku, a u jej podstaw znalazła się sadza. Dlaczego? W skromnych XIX – wiecznych izbach piece nie posiadały kominów, dlatego sadza z paleniska osadzała się na ścianach. Mieszkanki Zalipia na pobielone wapnem ściany izb (w których obok ludzi przebywał inwentarz) zaczęły nanosić nieregularne plamki – tzw. “packi”. Wykorzystywały w tym celu rozdrobnione w mleku sadze. Po tym, jak pomysł się sprawdził przyszedł czas na podmurówkę, czyli wiecznie brudny, wystający z ziemi fundament.
Mur w przeciwieństwie do ścian bielono najpierw rozpuszczoną sadzą, a następnie pędzlem umoczonym w wapnie nanoszono “packi”. Taki sposób dekorowanie obejścia cieszył się w Zalipiu uznaniem przez wiele lat i dopiero po II wojnie światowej stracił na znaczeniu. Związane to było z wypieraniem budownictwa drewnianego przez murowane, a co za tym idzie zanikaniem olbrzymich pieców służących niegdyś do pieczenia chleba, gotowania i spania na zapiecku.
Mieszkanki Zalipia już w pierwszej dekadzie XX wieku do dekoracji swoich domostw poza sadzą i wapniem zaczęły używać kolorowych, sproszkowanych farb rozpuszczalnych w mleku. W tej sytuacji obok “pacek” zaczęły pojawiać bardziej skomplikowane kompozycje, w których dominowały kwiaty i zawijasy. Z upływem lat malarki z Zalipia coraz bardziej doskonaliły swój warsztat, a przedmiotem ich zainteresowania nie były już tylko ściany i makatki. Kompozycje kwiatowe coraz częściej pojawiały się na meblach, domowych sprzętach oraz odzieży.
Zalipie – Malowana wieś
Po II wojnie światowej w “malowanej wsi” szybko powrócono do tradycji zdobienia przekazywanej przez przodków. Okazało się, że tkwi w niej potężna siła, która rozwija, oraz daje poczucie bezpieczeństwa i wspólnoty. Dzisiaj domy murowane w Zalipiu mają więcej pomieszczeń niż niegdysiejsze skromne chaty, ale przeważnie jeden pokój zdobiony jest na ludowo przy użyciu najnowszych, trwałych farb. Pamiętajmy, że jeszcze w latach 70-tych kompozycje kwiatowe nie były zbyt trwałe, gdyż do ich malowania stosowano niezbyt trwałych farb w proszku rozrobionych mlekiem. Każda malarka w Zalipiu ma swój niepowtarzalny styl, który wyróżnia się spośród innych kompozycją bukietów, wyglądem kwiatów oraz kolorystyką. Dzisiaj podobnie, jak przed wojną w “malowanej wsi” powstają malatury ścienne na budynkach gospodarczych i mieszkalnych, malowanki ścienne we wnętrzach, malowanki na płótnie i papierze oraz ozdoby wnętrz: bukiety z bibuły, wycinanki i pająki.
Zalipie – warsztaty, konkursy
Pierwsze prasowe wzmianki na temat zalipiańskiej tradycji ukazały się na początku XX wieku. Jednak gwałtowny wzrost zainteresowania techniką zdobienia ścian motywami kwiatowymi nastąpił dopiero po II wojnie światowej, w wyniku promowania rękodzieła przez lokalne władze. W Zalipiu tradycja malowania kwiatów w zagrodach jest wciąż żywa. Kontynuują ją kolejne pokolenia mieszkanek i mieszkańców wsi. Tradycja pozwala osiągnąć w grupie cele, których sami nie potrafimy zdobyć. Stąd tak dobrze w przestrzeń Zalipia wpisały się warsztaty. Jednym z organizatorów takich warsztatów jest firma MALOWANY MIŚ, która prowadzi indywidualne, rodzinne i grupowe szkolenia w formie warsztatów. Inicjatywa ta polega na malowaniu tradycyjnych zalipiańskich motywów na różnych przedmiotach. Szkolenie połączone jest z odpowiednim wprowadzeniem czyli lekcją historii o tradycji Zalipia. Warsztaty są indywidualnie dobierane do wieku i predyspozycji każdego uczestnika. Rozmowy, dyskusje oraz opieka malarek zalipiańskich podczas wspólnego malowania to niewątpliwie największy atut tego spotkania.
Co roku w pierwszy weekend po Bożym Ciele Muzeum Okręgowe w Tarnowie oraz Dom Malarek organizuje w Zalipiu konkurs na najpiękniej wymalowaną zagrodę. Jury konkursu pod nazwą „Malowana Chata” wybiera najpiękniej pomalowane zagrody. Specjalna kategoria dziecięca zachęca najmłodszych do kontynuowania tradycji, dzięki czemu jest szansa, że niezwykła tradycja przetrwa kolejne pokolenia.
Zalipie -spacer
Spacer po Zalipiu może okazać się niezwykle ekscytującą przygodą, podczas której możemy wcielić się w rolę poszukiwaczy około 20 kolorowych domów (nie wszystkie domy we wsi są pomalowane). Aby jednak odnaleźć malowane zagrody musimy sporo się nachodzić, gdyż odległości pomiędzy kolorowymi domostwami są spore. Niektórzy właściciele domów zapraszają turystów do środka, aby pokazać im wnętrza swoich zabudowań. Przed takimi domami znajdują się tabliczki informujące o możliwości zwiedzania domu.
Zalipie – przewodnik po Zalipiu
Zwiedzanie “malowanej wsi” najlepiej zaplanować z przewodnikiem po Zalipiu. Podczas takiej formy zwiedzania toczą się nieustanne rozmowy o historii wsi i tutejszego malarstwa. Rozmowy nie ograniczają się tylko do przekazu ustnego, znajdują również poparcie w konkretnych przykładach, dzięki wizytom w prywatnych domostwach. Przewodnik po Zalipiu będzie nam również towarzyszył podczas wizyty w Domu Kultury oraz Kościele Parafialnym, pięknie zdobionym motywami Zalipia. Poniżej prezentujemy przykładowy plan zwiedzania Zalipia przygotowany dla grupy zorganizowanej. Zwiedzanie “malowanej wsi” z przewodnikiem ma w tym przypadku charakter wycieczki autokarowej, dlatego czeka nas bogaty program zwiedzania.
Program wycieczki autokarowej
- Przyjazd do zagrody MALOWANY MIŚ – krótka pogadanka o historii malowanej wsi. Możliwość zakupu pamiątek.
- Zwiedzanie MUZEUM ( około 30 min.) oraz możliwość obejrzenia 30-minutowego filmu o Zalipiu ( sezon letni).
- Zwiedzanie CAŁOROCZNEJ SZOPKI ( około 30 min).
- W trakcie przejazdu przez Zalipie pokazywanie przez przewodnika ciekawych miejsc oraz wspominanie przez przewodnika różnych anegdot związanych z malowaniem.
- Wizyta w DOMU MALAREK:
- dalszy ciąg pogadanki o Zalipiu,
- zwiedzanie wewnątrz domu,
- oglądanie wystawy prac malarek.
- Wejście do wnętrza prywatnego domu Pani Danuty oraz prywatnego domu Pani Marzeny (Izba regionalna).
- Zwiedzanie KOŚCIOŁA parafialnego.
- Powrót do zagrody „Malowany Miś” – wspólna dyskusja.
- Wspólne zdjęcia.
- Koniec wycieczki.
Program zwiedzania “malowanej wsi” dostosowujemy do indywidualnych potrzeb danej grupy, biorąc pod uwagę czas przeznaczony na zwiedzanie Zalipia, wiek uczestników wycieczki oraz budżet. Zapraszamy na wycieczki przejazdowe (ostateczny cel wycieczki inny niż Zalipie, np. Pacanów), docelowe oraz spacery wakacyjne (w ramach współpracy z Tarnowską Organizacją Turystyczną). Organizujemy warsztaty w szkołach, a w okresie letnim w Zagrodzie w Zalipiu. Możliwe jest również zorganizowanie ogniska, a także warsztatów z pieczenia placków na blasze “brozioków” w jednym z gospodarstw.
Zalipie – wielopokoleniowa rodzina malarek
Z historią Zalipia nierozerwalnie związane są losy rodziny Bogusławy Miś. W dialogu z przeszłością kolejne już pokolenia odnajdują siłę do kreowania przyszłości. Dzięki silnemu poczuciu wspólnoty członkinie rodziny osiągają w grupie cele, których same nie byłyby w stanie osiągnąć. U podstaw kolejnych rodzinnych przedsięwzięć leży przekazywana z pokolenia na pokolenie tradycja tworzenia pięknych ornamentów kwiatowych. Oto krótkie portrety bliskich Bogusławy Miś…
Bogusława Miś lokalną twórczością zajmowała się już od najmłodszych lat, ucząc się tego rzemiosła od swojej babci i mamy. Prace artystki można podziwiać w obejściu domu, a także na licznych targach rzemiosła.
Maria Chlastawa jedna z najstarszych malarek w Zalipiu przez lata reprezentowała swoje umiejętności malarskie na arenie międzynarodowej, między innymi w Szwecji i Niemczech. Do dnia dzisiejszego jest aktywną malarką motywującą młodsze pokolenie.
Młodsze pokolenie również kontynuuje rodzinną tradycję. Wnuczki: Magdalena i Gabriela wyjeżdżają na wystawy i jarmarki w celu promocji tutejszej sztuki ludowej. Biorą czynny udział w wystawach oraz prowadzą warsztaty dla dzieci i osób starszych.
Zalipie – Firma MALOWANY MIŚ
Zalipie to urocza, dosyć duża wieś oferująca wiele doznań artystycznych i historycznych. Aby w pełni odkryć uroki tego miejsca, warto skorzystać z jednej z naszych usług – przewodnika po Zalipiu. Z przyjemnością opowiemy historię zdobienia i malowania wiejskich zagród, zaprosimy do wnętrz tradycyjnych domów oraz pokażemy współczesne metody podtrzymywania tradycji przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Aby umówić się na wspólną wycieczkę po “malowanej wsi” zapraszamy do kontaktu z przewodnikiem po Zalipiu pod wskazanym adresem mailowym: malowanymis@gmail.com
Zalipie – Zagroda Malowany Miś Bogusławy Miś
Zagroda „Malowany Miś” jest nie tylko jedną z tradycyjnych zagród na mapie Zalipia, to również kolebka narodzin firmy, która bazuje na mocnej tradycji malarstwa i zdobienia różnych produktów kwiatami zalipiańskimi. Firma MALOWANY MIŚ powstała z myślą o turystach poszukujących śladów historii oraz o osobach twórczych, wrażliwych na nowe inspiracje. W ofercie firmy znajdują się produkty malowane w tradycyjne zalipiańskie wzory oraz niemalowane, gotowe do samodzielnego ozdabiania lub wykorzystania bez wzoru.
Zalipie – ślad w Krakowie
W latach 90-tych XX wieku Bogusława Miś i jej mama, rodowite mieszkanki Zalipia odpowiadały za wystrój wnętrz kawiarni „U Zalipianek”. Była to znana w Krakowie namiastka Zalipia. Pamiętacie, kawiarenkę nawiązującą do zalipiańskiej tradycji, usytuowanej w Krakowie, przy ulicy Szewskiej (przy samych Plantach)?